Sofirn SP60
- Artur
- 3 maj 2023
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 4 cze 2023
Przed Wami moja pierwsza recenzja, więc proszę o wyrozumiałość ;) Właściwie będzie to opis moich wrażeń po paru dniach używania tej latarki niż prawdziwa obszerna recenzja, jakie możecie znaleźć na innych serwisach. Jeszcze żadnej recenzji tej latarki w sieci nie widziałem, więc wychodzi na to, że będzie to również pierwsza recenzja tego modelu w ogóle :)
Część 1 : Dane techniczne
Model | Sofirn SP60 |
Dioda | XHP 70.3 HI |
Moc | 6800 lumenów |
Zasięg | 915 metrów |
Intensywność | 209500 kandeli |
Zasilanie | 2x 21700 |
Po więcej szczegółowych danych odsyłam na stronę producenta - Sofirn SP60
Część 2 : Pierwsze wrażenia
Po wyjęciu tej latarki z pudełka byłem na prawdę bardzo pozytywnie zaskoczony. Latarka jest spora, ale za razem smukła i śwetnie leży w dłoni! Śmiało możecie wrzucić ją do plecaka i nie zajmie sporo miejsca, mimo iż jest zasilana dwoma ogniwami 21700. Wykonanie jest bardzo solidne, jak przystało na firmę Sofirn. Zdecydowanie na plus można zaliczyć wzornictwo, które odbiega od innych, starszych modeli tego producenta. Wspomnieć tutaj należy również o możliwości ładowania ogniw w latarce przez wejscie USB C.
Poniżej porównanie z SP70, również od Sofirna.
Na drugim zdjęciu w galerii kolejno:
SP70, SP60, Mateminto MT35mini, Convoy L21a, Wurkkos TS30s

Część 3 : Pomiary
Poniżej możecie zobaczyć wykresy jasności w czasie pracy na trybie Turbo. Ogniwa, które zasilały latarki to Samsungi 40T, również w Sofirnie SP70. Zabezpieczenie w Wurkkosie ustawione na 70 stopni, gdyż do takiej temperatury nagrzewały się podczas testu obie pozostałe latarki.
Omawiany dziś Sofirn SP60 startuje od około 6500 lumenów i powoli traci jasność przez około minutę. Następnie następuje mocny spadek do 1500 lumenów, co moim zdaniem i tak jest świetnym wynikiem. Żeby było jeszcze ciekawiej, jasność ta spada bardzo powoli i liniowo do 1000 lumenów po ponad godzinie!
Pomiar niestety dość krótki z braku czasu, ale zaktualizuję wpis o dłuższy wykres aż do wyczerpania ogniw w wolnej chwili.


Część 4 : Jak to świeci w praktyce?
Zasięg "na oko" jest sporo większy od SP70 i oczywiście jest również sporo węziej. Skutkuje to jednak w moim odczuciu lepszym rozłożeniem światła, którego nie brakuje w "średnim polu". W porównaniu do Wurkkosa TS30s ciężko mi wskazać model, który świeci dalej, ale tylko w pierszych sekundach, gdyż w warunkach "polowych" TS30s szyciej się nagrzewa i zbija jasność, przez co oczywiście spada i zasięg.
Strzały na 100m. Kolejno: SP70, SP60, TS30s
Strzały na 160m. Kolejno: SP70, SP60, TS30s
Część 5 : Ocena końcowa
Sofirn SP60 to na prawdę udana latarka, którą mogę polecić z czystym sumieniem wszystkim, którzy zastanawiają się nad jej kupnem. Świetnie sprawdzi się podczas dłuższych wypraw z powodu zasilania pojemnymi ogniwami 21700, oraz świetnym czasem pracy i utrzymaniem jasności w trybie turbo.
Po więcej materiałów zapraszam na facebooka Latarkowo.pl
Cześć!
Mój sprzęt jest daleki od profesjonalnego, dlatego moje wykresy i pomiary zawierają pewien margines błędu, który weźcie pod uwagę przy wyborze latarki.
Comments